W ostatnich latach grypa ptaków ponownie stała się tematem szeroko komentowanym, często w sposób wywołujący niepotrzebny niepokój zarówno wśród hodowców, jak i konsumentów. Tymczasem obok rzeczywistych zagrożeń istnieją sprawdzone metody, które pozwalają skutecznie ograniczać ryzyko pojawienia się choroby. Właśnie dlatego Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) uruchomił kampanię #NoBirdFlu, której głównym celem jest zwiększanie świadomości bioasekuracyjnej i przekazywanie praktycznych, jasnych wskazówek dla hodowców oraz wszystkich osób mających kontakt z drobiem.
HPAI – wirus, który trzeba kontrolować
Grypa ptaków wciąż stanowi jedno z najpoważniejszych wyzwań, z jakimi mierzy się europejski sektor drobiarski. Wirus ten dotyka zarówno ptaki dzikie, jak i te utrzymywane w chowie przyzagrodowym i wielkotowarowym. Największą uwagę zwraca obecnie podtyp H5N1, który – co niezwykle istotne – jest wykrywany w Europie nie tylko zimą czy jesienią, lecz przez cały rok, także w sezonie letnim.
Według danych EFSA, w okresie od 8 marca do 6 czerwca 2025 roku w 24 krajach Europy potwierdzono łącznie 365 przypadków wysoce zjadliwej grypy ptaków HPAI H5. Z tej liczby 167 wykryto u drobiu, natomiast 198 dotyczyło dzikich ptaków, zwłaszcza łabędzi, gęsi oraz mew. Zakażenia potwierdzano również u drapieżników, zarówno dzikich, jak i domowych, co wskazuje, że wirus pozostaje aktywny w środowisku i krąży pomiędzy różnymi gatunkami.
Bioasekuracja jako najważniejszy element ochrony
Celem kampanii #NoBirdFlu jest przypomnienie, że niezależnie od skali gospodarstwa istnieją skuteczne narzędzia, które pozwalają ograniczyć ryzyko. Kluczowe znaczenie ma wdrożenie i konsekwentne przestrzeganie zasad bioasekuracji. To właśnie one decydują, czy patogen będzie miał szansę dostać się do budynku inwentarskiego, czy też zostanie zatrzymany zanim wyrządzi szkody.
Podstawą ochrony jest ograniczenie dostępu do budynków, w których przebywają ptaki. Wchodzenie na teren fermy powinno odbywać się wyłącznie wtedy, gdy jest to niezbędne, a każda osoba powinna być zobowiązana do dokładnej dezynfekcji rąk, obuwia i używanego sprzętu. Czysta odzież robocza, stosowanie ochraniaczy czy regularne odkażanie pojazdów to nie formalność, lecz realna bariera, która zapobiega przenoszeniu wirusa między gospodarstwami. Nawet niewielka ilość materiału zakaźnego przeniesiona na podeszwie buta może stać się zarzewiem nowego ogniska.

Tam, gdzie jest to możliwe, najskuteczniejszym rozwiązaniem pozostaje system „all-in, all-out”. Wprowadzanie ptaków jednego wieku i usuwanie całego stada po zakończeniu cyklu ogranicza liczbę kontaktów, zmniejsza częstotliwość wizyt i minimalizuje ryzyko przedostania się wirusa do środka. W mniejszych gospodarstwach, gdzie pełne wdrożenie takiego systemu bywa trudne, ogromne znaczenie zyskuje kwarantanna. Każdy nowy ptak powinien być obserwowany przed dołączeniem do stada, a jego dokumenty zdrowotne muszą być weryfikowane z najwyższą starannością.
Po zakończeniu cyklu produkcyjnego niezbędne jest skrupulatne czyszczenie i dezynfekcja pomieszczeń. Równie ważne jest jasne oddzielenie stref „czystych”, przeznaczonych dla zwierząt, od stref „brudnych”, narażonych na kontakt z zewnętrznym środowiskiem. Dzięki temu minimalizuje się ryzyko przeniesienia wirusa na ptaki. Utrzymanie budynków w dobrej kondycji – sprawny system wentylacji, odpowiednie odwadnianie, szczelna izolacja, regularna deratyzacja – to nie tylko kwestia komfortu, ale także zdrowia stada.
Ważnym elementem jest również unikanie mieszania różnych gatunków, takich jak kury, kaczki czy indyki. Niektóre gatunki mogą przechodzić zakażenie bezobjawowo, stając się jednak źródłem infekcji dla innych ptaków. Dlatego tak istotne jest tworzenie środowiska hodowlanego, które minimalizuje takie ryzyko. Podobnie zwierzęta domowe – psy czy koty – nie powinny mieć swobodnego dostępu do ptaków.
Wirus grypy ptaków może pojawić się w gospodarstwie także za pośrednictwem dzikiego ptactwa. Dlatego pasza powinna być zawsze przechowywana w szczelnych pojemnikach, a wszelkie miejsca, w których może gromadzić się woda, należy usuwać, by nie przyciągały dzikich ptaków. Zabezpieczenie budynków odpowiednimi siatkami, utrzymywanie krótkiej roślinności wokół obiektów czy regularne kontrole terenu znacznie podnoszą poziom bezpieczeństwa.
Kluczowe znaczenie ma również właściwe zarządzanie odpadami. Szybka i higieniczna utylizacja obornika, padłych ptaków czy resztek paszy zapobiega przyciąganiu zwierząt, które mogą być nosicielami patogenów. Nie mniej istotna jest jakość wody i paszy. Woda powinna pochodzić wyłącznie ze sprawdzonych, zamkniętych źródeł, ponieważ pobieranie jej z otwartych zbiorników istotnie zwiększa ryzyko przedostania się wirusa do stada.
Szybka reakcja ma znaczenie
EFSA podkreśla, że w przypadku pojawienia się jakichkolwiek niepokojących objawów – takich jak nagłe padnięcia, duszność, gwałtowny spadek nieśności lub apetytu czy nienaturalne zachowania ptaków – niezbędny jest natychmiastowy kontakt z lekarzem weterynarii lub odpowiednimi służbami. Szybka reakcja to często jedyny sposób, by ograniczyć skalę potencjalnego ogniska. Tak samo ważne jest zgłaszanie martwych dzikich ptaków lub ssaków, które mogą być nosicielami wirusa. Improwizowane działania podejmowane na własną rękę przynoszą więcej szkody niż pożytku.
Inwestycja w bezpieczeństwo
Choć grypa ptaków pozostanie realnym wyzwaniem dla europejskiej produkcji drobiarskiej, jej konsekwencje można znacząco ograniczyć dzięki konsekwentnemu wdrażaniu zasad bioasekuracji. Wbrew pozorom to właśnie codzienne, drobne działania – umycie obuwia, zamknięcie pojemnika z paszą, kontrola wejścia na teren fermy – decydują o skuteczności ochrony.
EFSA przygotowała na potrzeby kampanii #NoBirdFlu zestaw praktycznych materiałów, takich jak plakaty, infografiki, naklejki czy gotowe komunikaty do mediów społecznościowych. Służą one jako narzędzia edukacyjne, które pozwalają hodowcom lepiej organizować bioasekurację w swoich gospodarstwach.
Dbałość o bezpieczeństwo stada to nie tylko obowiązek wynikający z przepisów – to przede wszystkim inwestycja, która chroni zdrowie zwierząt, stabilność produkcji, rynek i bezpieczeństwo żywnościowe całego społeczeństwa.

